Deprecated: Array and string offset access syntax with curly braces is deprecated in /modules/assets/vendor/lessphp/lessc.inc.php on line 657

Deprecated: Array and string offset access syntax with curly braces is deprecated in /modules/assets/vendor/lessphp/lessc.inc.php on line 1624

Deprecated: Array and string offset access syntax with curly braces is deprecated in /modules/assets/vendor/lessphp/lessc.inc.php on line 2281

Deprecated: Array and string offset access syntax with curly braces is deprecated in /modules/assets/vendor/lessphp/lessc.inc.php on line 2335
Współpraca międzynarodowa - Dokumenty wynikające ze współpracy międzynarodowej - Holenderski "NRC Handelsblad" o sytuacji sądownictwa w Polsce - Krajowa Rada Sądownictwa

Holenderski "NRC Handelsblad" o sytuacji sądownictwa w Polsce

W dniu 25 sierpnia br. holenderski opiniotwórczy dziennik "NRC Handelsblad" zamieścił artykuł poświęcony sytuacji sądownictwa w Polsce i jej możliwym następstwom.

 

Europejska interwencja w zakresie praworządności w Polsce jest uzasadniona

Europa nie powinna czekać na złamanie przez państwo członkowskie zasady praworządności. Timmermans musi załatwić sprawę Polski, pisze Ronald Janse.

 25 sierpnia 2017 r.

W tym tygodniu upływa ultimatum, które Komisja Europejska postawiła Polsce. Partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) musi uchylić wszystkie środki, które rujnują niezależność władzy sądowniczej. W przeciwnym razie Komisja podejmie inicjatywę w celu uruchomienia art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Na tej podstawie UE może działać przeciwko państwom członkowskim, które poważnie i systematycznie naruszają wartości, na których opiera się UE, w tym praworządność.

Procedura art. 7 składa się z dwóch etapów. Pierwszy, wymagający poparcia co najmniej 22 z 28 państw członkowskich, prowadzi do stwierdzenia "wyraźnego niebezpieczeństwa poważnego naruszenia" wspólnych wartości europejskich przez Polskę. Drugi implikuje w skrajnym przypadku zawieszenie prawa Polski do głosowania w Radzie Europejskiej. Oznacza to, że kraj nie brałby udziału w podejmowaniu żadnych ważnych decyzjami europejskich. Do podjęcia tak drastycznego kroku jest potrzebna jednomyślność. Kaczyński, lider partii PiS, uważa, że ​​Komisja Europejska nie powinna ingerować w to, co uważa za sprawy wewnętrzne. Ten pogląd oparty jest jednak na nieporozumieniu.

UE jest organizacją krajów, które wspierają wartości demokratycznego państwa prawa. Jest to zawarte w Traktacie o Unii Europejskiej i stanowi jeden z warunków członkostwa. Zawsze tak było: gdy hiszpański dyktator Franco chciał, aby podpisać traktat o stowarzyszeniu ze wspólnotami w 1962 roku, nie osiągnął w efekcie nic. UE domaga się poszanowania wartości przez kraje krajów, z którymi zawiera umowy handlowe lub którym służy pomoc rozwojowa. Trudno tego stanowiska bronić, kiedy to jej członkowie naruszają te istotne wartości.

Wreszcie zaś, istnieje coś takiego, jak europejski porządek prawny, na przykład w postaci Europejskiego Nakazu Aresztowania. Jeśli jedno z państw członkowskich wystąpi z wnioskiem o ekstradycję podejrzanego o popełnienie poważnego przestępstwa, wówczas drugie państwo członkowskie musi niezwłocznie spełnić tę prośbę, przy minimalnych formalnościach. W ten sposób podejrzani o poważne przestępstwa mogą zostać szybko osądzeni. Współpraca w tej sprawnej procedurze w obrębie UE oparta jest na przekonaniu, że podejrzany w innych państwach członkowskich będzie miał zapewniony sprawiedliwy proces poprowadzony przez niezależnego i bezstronnego sędziego. Polska podważa to zaufanie.

Dlatego Komisja ma pełne prawo do ingerencji w polskie prawo. Co więcej, państwa członkowskie same przyznały UE kompetencję wszczynania procedurę z art. 7, aby móc podjąć przeciwko członkom, którzy zmierzają w kierunku autorytarnej formy państwa. Także Polska się pod tym podpisała.

Co więcej, w grę wchodzi wiarygodność Komisji. Przed zaleceniem z 26 lipca br. Komisja przedstawiła w zeszłym roku dwa niemal identyczne zalecenia z ultimatum. Polska nie zastosowała się do nich, Komisja pozostawiła to bez reakcji. Komisja i państwa członkowskie obserwowały w ostatnich latach, w jaki sposób Węgry pod przewodnictwem Wiktora Orbán przekształciły się w autorytarną, ograniczoną demokrację. Orbán zapowiedział zablokowanie ewentualnego uruchomienia drugiej fazy procedury przewidzianej w art. W związku z tym nie należy się spodziewać niczego jak więcej, niż ostre potępienie Polski na podstawie pierwszej fazy procedury.

Niemniej jednak Frans Timmermans, odpowiedzialny w tych kwestiach eurokomisarz, musi położyć sprawie kres. Unijny interes w ochronie wspólnotowych wartości jest wysoki. Obywatele Europy nie oczekują, że państwo członkowskie, które łamie swój własny porządek prawny będzie miało wpływ na europejskie procesy decyzyjne i ustawodawstwo. Polski sądownictwo i opozycja zasługują na silne poparcie.

Ronald Janse jest związany z Wydziałem Prawa UvA (Uniwersytetu Amsterdamskiego) i Redaktorem Naczelnym „Haskiego Dziennika Praworządności”.

 

Artykuł można przeczytaćw ersji oryginalnej pod następującym adresem internetowym:

https://www.nrc.nl/nieuws/2017/08/25/europees-ingrijpen-in-poolse-rechtsstaat-is-gerechtvaardigd-12659582-a1571022

 

 

< powrót

print