Politycy, a nie sędziowie częściej przekraczają prędkość
W związku z publikacją 25 sierpnia 2015 r. w dzienniku Rzeczpospolita artykułu Grażyny Zawadki „Sędziowie jeżdżą gorzej niż politycy”, chciałbym zwrócić uwagę, że jego tytuł nie zgadza się z faktami. Podano w nim nieprawdziwą informację, jakoby sędziowie jeździli najgorzej spośród osób objętych immunitetem. Sędziowie wcale nie jeżdżą gorzej niż politycy. Jest ich więcej, więc odpowiednio więcej zostało zarejestrowanych przez radary. Pokazują to te same liczby, co przytoczone we wspomnianym artykule, ale w odniesieniu do liczby wszystkich parlamentarzystów, sędziów i prokuratorów. I tak od 1 lipca 2011 r. do 23 czerwca 2015 r. odnotowano 1249 spraw, dotyczących przekroczenia prędkości przez osoby posiadające immunitet w tym: 4 senatorów co stanowi 4% wszystkich senatorów, 43 posłów - 9,3 % wszystkich posłów, 447 prokuratorów - 6,8% wszystkich prokuratorów i 755 sędziów - 7,0% wszystkich sędziów. Czyli nie sędziowie, a politycy najczęściej przekraczają prędkość i jeżdżą najgorzej. Dodam, że Krajowa Rada Sądownictwa intensywnie pracuje nad tym, by liczba ta sukcesywnie spadała.
Jako rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa zwróciłem się do redakcji dziennika Rzeczpospolita z prośbą o możliwość wyjaśnienia tej nieścisłości na łamach pisma.
Sędzia Waldemar Żurek
Rzecznik Prasowy
Krajowej Rady Sądownictwa